Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2015

Teoria trochę pomiędzy księgową a psychologiem

Dziennikarstwo - zawód zawsze ważny a obecnie modny. Słownik języka polskiego mówi, że dziennikarz to pracownik redakcji prasowej, radiowej lub telewizyjnej zajmujący się zbieraniem informacji, pisaniem artykułów i przeprowadzaniem wywiadów. Prawda, że fajna fucha? Po tak pięknym wprowadzeniu czas na kubeł zimnej wody - czyli przedstawienie pierwszej teorii, w oparciu o przytoczony słownik. Według mnie dziennikarz to ktoś, kto przekazuje informacje. Powinien to zrobić w sposób na tyle zrozumiały, by postronna osoba mogła zinterpretować fakt w dowolny sposób. W mediach utarło się jednak, że dziennikarz to osoba, która pokazuje ludziom tą właściwą drogę. Jest niczym światełko w tunelu, nadzieja dla zagubionych. On pomoże, powie jak mają myśleć, co jest dobre a co złe i nikt nie wmówi mu, że "czarne jest czarne", cytując sławnego polityka. Dziennikarz wie, bo rozmawia, bo słucha, bo doświadczony, bo tyle przeszedł, normalnie pół-bóg. Ostatnio głośno się zrobiło o pewnej Pani...

Zaczynam... który raz?

Zawsze kiedy mam inspirację, kolejny genialny pomysł - zakładam bloga. Adresów mam milion, ale tylko niektóre doczekały się jakiejkolwiek notki. Gdy siadam przed pustą "kartką", za każdym razem mam taką samą pustkę w głowie. Nie wiem i nie pamiętam - może to nie świadczy o mnie zbyt dobrze?  Muszę stwierdzić, że w wieku 25ciu lat jestem całkiem bogata. Moim zasobem, którym chętnie się dziele i rozdaję go na prawo i lewo, są teorie. Niektóre poparte faktami, niektóre to tylko domysły a niektóre to moje wymyślone spiski. Lubię myśleć, że rozumiem świat i mechanizmy, które nim sterują. Czuję się wtedy jak genialny naukowiec, który już wie, ale nie chce się jeszcze podzielić z innymi, bo nie przyszedł na to czas :) Kiedy on  już nadchodzi, to przekazuję moje umyślunki dalej, puszczam je wolno w świat a to, czy ktoś mnie uzna za specjalistkę czy matoła, nie musi mnie obchodzić. Nie jestem królem jednej dziedziny, bo nie potrafię długo siedzieć w jednym miejscu. Dzisiejs...